No, może kilkanascie... Nie wszystkie filmy Bergmana podobaja mi sie i nie wszystkie rozumiem. Ale to dzielo jest naprawde poruszajace, urzekajace, zmuszajce do glebokich przemyslen. Jeden z niewielu filmow, po ktorych nie przystoi niczego mowic... Bo tylko cisza oczyszcza i pozwala naprawde przemyslec niektore sprawy.